Najwyższy szczyt nie tylko Mner, ale wszystkich gór w okolicy. Ma wiele ścieżek, odłamów, półek i wewnętrznych jaskiń, a właściwie jedno wejście do tuneli, które ciągną się pod znaczą częścią pasma. Jako że granica wiecznego śniegu jest o wiele niżej, głębokość puchu mierzy się metrami. W pobliżu najwyższego punktu znajduje się nieduży plac z płaską skałą na środku niby stołem, na której nigdy nie leży śnieg. To jest święte miejsce, w którym mogą przebywać tylko dychy i ci, którzy żyją godnie według nich. Rozlew krwi jest tu zakazany.